Przed wyjazdem polskiej delegacyi do Rygi
Warszawa 12 września
(tel.wł.) Rada obrony państwa obradowała wczoraj od 4.30 po południu do 10 wieczór. Tematem obrad była sprawa wyjazdu delegacyi pokojowej do Rygi. Skład delegacyi nie ulegnie zmianie i przewodniczącem jej pozostanie nadal wiceminister Dąbski. Rada obrony państwa uchwaliła p. Dąbskiemu szerokie pełnomocnictwa tak co do rokowań w sprawie rozejmu, jak i co do ewentualnych rokowań o rokowań. Zresztą w każdym wypadku będzie delegacya mogła się porozumieć z rządem w Warszawie. Delegacya polska wyjeżdża do Rygi we wtorek.
O ile wiadomo w rokowaniach z rządem sowietów kwestya Litwy nie będzie wcale poruszaną i kwestya ta pozostawiona będzie bezpośrednim rokowaniom polsko-litewskim. Co się zaś tyczy kwestii ukraińskiej, to na wypadek, gdyby została poruszona przez delegatów rosyjskich, delegaci polscy otrzymali specjalne wskazówki.
Warszawa 12 września
(Tel.pryw.).(K.Z.) Z kół mogących być dobrze poinformowanemi, dowiaduje się, że wśród wskazówek, udzielonych przez Radę obrony państwa polskiej delegacji wyjeżdżającej do Rygi celem prowadzenia rokowań z rządem sowietów, jako linię rozejmową wskazano linię jaką w dniu zawarcia rozejmu zajmować będą oba wojska. Jako linię graniczną Polski na wypadek przystąpienia do rokowań pokojowych wskazano linie dawnych okopów niemieckich a niżej linię Zbrucza. W sprawie Ukrainy udzieliła Rada obrony państwa delegacyi pokojowej następujących wskazówek: Jeżeli Rosya przyzna, że Ukraina jest państwem samodzielnem i suwerennem i wycofa swe wojska z Ukrainy, Polska zgodzi się pertraktować z samodzielną Ukrainą, chociażby była sowiecką. Jeżeli jednak Rosya postawi kwestyę tak, że Ukraina wchodzi w skład państwa rosyjskiego, to delegacya polska nie wejdzie w pertraktacje w kwestyi ukraińskiej.
„Czas” 13 września 1920 r.