Armia polska odcina drogi odwrotowe bolszewikom
Jedna tylko armia gen. Sikorskiego wzięła z górą 10.000 jeńców, 32 armat, 112 karabinów maszynowych.
Warszawa (PAT). Komunikat sztabu generalnego z dnia 19 bm.
Front północny. Czyniąc rozpaczliwe wysiłki uratowania zagrożonej sytuacyi, dowództwo nieprzyjacielskie, rzuciło do ataku na Płock gros sił, znajdujących się na przestrzeni między Wisłą a granicą niemiecką, dążąc najwidoczniej tą drogą do sforsowania Wisły i oskrzydlenie stolicy.
Plan ten został całkowicie udaremniony
W walkach, jakie się wywiązały na przedmieściu Płocka, przy wydatnej pomocy mieszkańców, nieprzyjaciela odrzucono z dużymi stratami.
Akcya armii generała Sikorskiego rozwija się w dalszym ciągu pomyślnie. Prawoskrzydłowe oddziały dnia 18 b.m.
sforsowały linię rzeki Narwi,
obsadzając przeprawy w Serocku i Pułtusku. Równocześnie armia pierwsza posuwając się przez Radzymin zajęła Wyszków, gdzie przekroczyła Bug, oskrzydlając tem samem oddziały przeciwnika, znajdujące się w klinie między Bugiem a Narwią.
W rejonie Ciechanowa nieprzyjaciel atakuje gwałtownie dążąc za wszelką cenę
do utrzymania w swoim ręku dróg odwrotowych
Nasze kolumny robią w tych walkach ogromne postępy.
Front środkowy. Mimo ogromnego zmęczenia nasze oddziały pociągowe, z godnem podziwu poświęceniem wytrwale posuwają się naprzód. Do dnia 19 bm. w południe obsadzono Sokołów, Drohiczyn, Białą Kodzeń. Przez zajęcie Drohiczyna odcięto znaczne tabory sowieckie. Nieprzyjaciel w panicznym popłochu wycofuje się w kierunku północnym. Zdobycz nasza w dalszym ciągu szybko wzrasta. Armia gen. Sikorskiego posiada już z górą 10.000 jeńców, 32 armaty, 112 karabinów maszynowych i 1500 wozów z materyałem technicznym i prowiantem. Zestawień pozostałych armii dotychczas brak. Mniejsze i większe oddziały dywizyi sowieckich
pozostające jeszcze na naszych tyłach
są stopniowo wyłapywane. W akcyi tej wybitnie współdziała ludność miejscowa. W Siedlcach wzięto do niewoli uzbrojony ochotniczy oddział żydowski rekrutujący się z miejscowych żydów komunistów.
W rejonie na zachód od Chełma oddziały generała Zielińskiego, działając skutecznie odparły ataki na Ratyczę i Dubienkę. W kierunku na Hrubieszów zarządzono kontrakcyę.
Front południowy. Dnia 18 b.m. oddziały 13 dywizyi piechoty stoczyły w rejonie Winnik zaciętą walkę z szóstą dywizyą konną Budionnego, zadając jej poważną klęskę. Nieprzyjaciel zaatakowany od tylu został zepchnięty na moczary, ponosząc ogromne straty w ludziach, koniach i materiale – Nieprzyjaciel napiera w dalszym ciągu w kierunku na Bobrkę, lecz skuteczna kontrakcja nasza jest w tym kierunku zarządzona.
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”, 21 sierpnia 1920.