Literatura
Rok 1920
Dziewięćset dwudziesty roczek Cały krwią zalany Który chłopiec najzgrabniejszy Do wojska zabrany. Bo każdego polskie serce Do wojska zawiedzie Pozostawi dom, rodzinę Gdy ojczyzna w biedzie. Stają starsi,...
Czytaj więcejBenedykt Hertz, Cud nad Wisłą, czyli Polska młócka 1920 r.
Zapędziły się psie juchy pod samą Warszawę, lecz im nasze bractwo dało galantną odprawę. Ref. Dalej, do dzieła! Jeszcze, nie zginęła! Pokój z Sowietami spiszem...
Czytaj więcejStefan Łoś, Marsz harcerzy – ochotników 1920 r.
Poszliśmy w bój, gdy Polska zwała,Pobudkę grał nam Złoty Róg. I pierzchła Moskwy wnet nawała, Do zwycięstw nas prowadził Bóg!Krew swą my, harcerze, Daliśmy w...
Czytaj więcejMaria Konopnicka, Na Piastowym Śląsku
Już przyszedł czas! Już stał się cud! Już godzin słyszę bicie... Śmiertelnym snem chwycony lud Przebudził się o świcie! Już nadszedł dzień! Już błysnął dziw, Co był niepowiadany... ...
Czytaj więcejIzaak Babel, Dziennik 1920
2 IX 20, Terebin - Mietelin Ubogie wsie. Nie odbudowane chałupy. Półnadzy mieszkańcy. Obdzieramy ich do cna. Naczdyw na pozycjach. Rozkaz dowódcy armii — powstrzymywać...
Czytaj więcejNowości wydawnicze: Bronisława Ostrowska, Bohaterski Miś
Bohaterski Miś, czyli przygody pluszowego niedźwiadka na wojnie dla dzieci od lat 10 do 100, ilustrował K. Mackiewicz, Warszawa 1920, Wende i S-ka, str. 156 Przedstawić...
Czytaj więcejStefan Żeromski, "Na probostwie w Wyszkowie"
Feliks Dzierżyński, Julian Marchlewski, Feliks KohnZ Radzymina posunęliśmy się już żywiej do Wyszkowa. Zbliżając się do tego miasteczka, spostrzegliśmy most na Bugu w stanie opłakanego...
Czytaj więcejWspomnienia Kaarlo Kurko - fińskiego ochotnika w polskiej armii (cz. 2)
Często widziałem, jak tajni kurierzy przybywali do kwatery głównej, przywożąc ważne informacje, ale nigdy się nie dowiedziałem, kto ich przysyłał. Raz dostałem polecenie pełnienia roli...
Czytaj więcejMaria Dąbrowska, Dzienniki (2)
21 VIII 1920. Sobota […]Bitwę pod Warszawą wygraliśmy w sposób imponujący. Najważniejsze, że ludność cywilna współdziałała z wojskiem. Chłopi z kosami, cepami i widłami rzucają się...
Czytaj więcejStefan Żeromski, Przedwiośnie (3)
Aliści z ostatniego przydrożnego domku, z niskiej przedmiejskiej sadyby, wściekle odmalowanej na kolor niebieski, gdzie mieścił się szynczek, ostatni pocieszyciel dla opuszczających miasto i pierwszy...
Czytaj więcejKornel Makuszyński, Jak Pan Bóg na bitwę patrzył
Rzecze Pan Bóg, co na złotym swoim siedzi tronie: Czy to lecą, gdzie tabunem jakie straszne konie? Czy z obroży się urwała burza wichrem wściekła? Czy z pod...
Czytaj więcej"Ksiądz – bohater" - cieniom ks. Ignacego Skorupki
MIECZYSŁAW ZIELENKIEWICZ Ksiądz – bohater Cieniom ks. Ig. J. Skorupki Nie wódz, nie żołnierz, sługa jeno boży,Krzyż był mu bronią, a kapłaństwo sprawą,Miłość Ojczyzny - hetmańską buławąI...
Czytaj więcejWładysław Broniewski, Dziennik
15 sierpniaZ Sokala jechaliśmy trzy doby przez Lublin do Trawnik, na nową koncentrację i ofensywę. Dziś bez taborów samochodami do Lubartowa, skąd dziś jeszcze mamy...
Czytaj więcejMaria Dąbrowska, Dzienniki (1)
15 VIII 1920. Niedziela Jest już teraz bitwa pod Warszawą. Dziś w nocy z naszych okien słychać było armaty i widać łuny. Urzędy, a raczej akta...
Czytaj więcejHelena Zakrzewska, Płomień na śniegu (2)
Michaś zawahał się chwilę, potem zaczął biec szybko na Pragę, skąd wyruszyć miała kolumna sanitarna pani Zakrzeńskiej. Na moście z obu stron stały warty żołnierskie,...
Czytaj więcejDo broni!
Do broni! Do broni! Już wici płoną! Do broni! Chwila ostatnia! Od wschodu łuną czerwoną krew woła, woła krew bratnia… Na skrzydłach orlich krzyk goni: do broni, bracia, do broni! Za lud!...
Czytaj więcejStefan Żeromski, Przedwiośnie (2)
Pewnego razu, gdy wojska bolszewickie minęły już spalone miasteczka i docierały niemal do przedmieść Warszawy, a całe to miasto było w ruchu, w biegu, w...
Czytaj więcejNie po to...
„Nie poto bruk męczeńskiej niewolnej Warszawy…”„Nie poto bruk męczeńskiej, niewolnej WarszawyW ciągu tylu lat zlewał się roboczą krwią,By znowu dziki kozuń i stupajka krwawyRozpościerał nad...
Czytaj więcejWspomnienia Kaarlo Kurko - fińskiego ochotnika w polskiej armii (cz. 1)
Kaarlo KurkoPewnego wieczoru przybyło do mnie dwóch czarnych jak smoła Murzynów w pełnym uzbrojeniu, mówiących dobrze po fińsku. Chłopcy ci, Finowie, wyjaśnili ze śmiechem, że...
Czytaj więcejJak to było z kapelą... - pieśń dziadowska
Jak to było z kapelą, w której śpiewało za dużo mądrali(pieśń dziadowska) Choć nie śpiewam o cudzie,otwórzta gęby, ludzie!Posłuchajta o kapeli,co Polacy mieć zachcieli –to na...
Czytaj więcejPoezya puszczy - Marya Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi.
Marya Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi, powieść, Warszawa 1920, nakład Gebethnera i Wolffa, str. 248Autorkę „Dewajtisa” już na podstawie dawniejszych (1895) nowel „Z głuszy” możnaby nazwać...
Czytaj więcejJako żołnierz ma w niebie pierwszeństwo przed królami - pieśń odpustowa dziadowska
(pieśń odpustowa dziadowska)Zaśpiewam prawdę, kłamstwu nie pochlebięIż ma odznakę żołnierz nawet w niebie:Rozdziawże uszy i wytrzeszczaj gałyNarodzie cały!Jako z natłokiem wszędzie są dziś kramy,Stanął „ogonek”...
Czytaj więcejStefan Żeromski, Przedwiośnie (1)
Wybuchła wojna z bolszewikami. Cezary wstąpił do wojska, jak wszyscy jego koledzy z fakultetu. Nie pałał ci on entuzjazmem do wojaczki, ani myślowo i przekonaniowo...
Czytaj więcejHelena Zakrzewska, Płomień na śniegu (1)
Przyszły pierwsze dni upalne. Praca w warsztacie zaczęła iść wolniej. Zapanował w nim dziwny jakiś nastrój. Pan Piotr coraz częściej wychodził do miasta i długo,...
Czytaj więcejPowrót do domu - fragmenty wiersza Włodzimierza Tetmajera
"Powrót do domu" Wreszcie ułani przywieźli mi ciało!...Do wsi rodzinnej na wozie prowadzą,bo śmiałe dziewczę w stepy poleciało,gnane przeczucia niepojętą władząi z jakimś dobrym pobiegła...
Czytaj więcejStanisław Rembek, Rok 1920 i okolice (fragmenty)
1 sierpnia, niedziela Dziś niedziela, więc wierzymy na podstawie ciągłych doświadczeń, że nasza bateria powinna dostać cięgi od bolszewików, jest to bowiem dla nas dzień...
Czytaj więcejRok 1920 i okolice - fragmenty dziennika Stanisława Rembeka
31 lipca, sobota Przenocowaliśmy w namiotach, które wymościliśmy i ponakrywaliśmy jeszcze snopkami pszenicy, zebranymi z naszego pola. Już w nocy zresztą rozpoczął się na froncie...
Czytaj więcej