Stefan Łoś, Marsz harcerzy – ochotników 1920 r.
Poszliśmy w bój, gdy Polska zwała,
Pobudkę grał nam Złoty Róg.
I pierzchła Moskwy wnet nawała,
Do zwycięstw nas prowadził Bóg!
Krew swą my, harcerze,
Daliśmy w ofierze,
Światu rzuciliśmy w twarz:
„Nad Wisłą my trzymamy straż!
Praojców śladem szliśmy w tropy,
Nie dali ziemi, skąd nasz ród!
Nie żadna „pomoc Europy”,
Lecz my sprawili Wisły Cud!
Krew swą...
A w nas harcerskie serce bije,
Więc pójdziem naprzód, nigdy wstecz,
Zgodnie z okrzykiem: „niechaj żyje!”,
Bo Polska to jest wielka rzecz!