Muzeum Historii Polski Ilustrowany Kuryer Wojenny
Dzisiaj jest 12 grudnia 1928 roku Cena: 2 Mk Imieniny: Ady, Aleksandra, Dagmary
Redakcja: Muzeum Historii Polski w Warszawie, ul. Senatorska 35, 00-099 Warszawa, email: info@muzhp.pl

Tu jesteś: Strona główna » Polityka » Co myśli p. Władysław Grabski o owocach swojej polityki

Co myśli p. Władysław Grabski o owocach swojej polityki

          Kraków, 7 października  

            W wywiadzie, którego udzielił w Paryżu współpracownikowi „Kuryera Warszawskiego” p. L. Brunowi min. Grabski, na specyalną uwagę zasługuje zdanie, wypowiedziane w sprawie dwóch owoców negocyacyi politycznych p. Grabskiego: linii Curzona i Śląska Cieszyńskiego. Pan Grabski nie jest zachwycony. Mówi on:

            „- Tak zwana linia Curzona nie może służyć za podstawę rokowań. Linia Curzona właściwie nie istnieje. Lord Curzon przytoczył po prostu linię wytkniętą na Radzie ambasadorów dnia 8 grudnia 1919 r. Lloyd George w Spaa radził nam usilnie cofnąć się na tę linię, zapewniając solennie, że jeśli przekroczą ją wojska sowieckie, to Wielka Brytania pospieszy nam z pospieszy nam z pomocą. Bolszewicy przekroczyli sławetną linię, ale pomoc angielska nie nadeszła. Natomiast Francya okazała nam pomoc skuteczną, ale Francya nie stawiała żadnych warunków, nie wywierała żadnego nacisku. Wobec tego faktu sądzę, że możemy nie liczyć się z t. zw. linią Curzona. Nie znaczy to bynajmniej, żeby posuwanie się daleko na wschód leżało w naszym interesie.

            Po chwili milczenia, p. Grabski dodał:

            „- Warunki, narzucone nam w Spaa zapadły w bezpowrotną przeszłość. Jedyne, co pozostało, to niekorzystne dla nas rozwiązanie sprawy cieszyńskiej. Nie przypuszczam, ażeby tego rozwiązania można było uniknąć (?) w warunkach ówczesnych, ale pozostawiło ona osad goryczy, zupełnie zrozumiałej...”

 

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 8 października 1920 r.


Archiwum: