O czem się u nas nie mówi
Francuski prezydent ministrów Millerand zdając w Izbie Posłów sprawę z konferencji w Spa, oświadczył m. in., że Francja na konferencji uzyskała od Polski zobowiązanie, iż produkcja węgla ponad dzisiejsze wydobycie z kopalń „francuskich” w Zagłębiu Dąbrowskim przeznaczona jest dla Francji. Zapytujemy rząd, co to znaczy? Przede wszystkiem cóż to za kategoria: „francuskie” kopalnie w Zagłębiu? Powtóre, wobec szalonego braku węgla u nas, odstępowanie węgla zagranicy jest klęską ekonomiczną. Po trzecie, ciekawiśmy, jakie rekompensaty otrzymał rząd polski. Jeszcze raz żądamy wyjaśnień co do tej dziwnej transakcji.
„Robotnik”, 1 sierpnia 1920